Skylar Fox

zajęty wygląd Zoey Deutch
godność Skylar Fox
data urodzenia 24. 12. 1994 r.
miejsce urodzenia San Francisco
wzrost 163 cm
waga 53 kg
miejsce pracy  The Kezar Pub
stanowisko barmanka
orientacja Bi
stan cywilny free
miejsce zamieszkania West, Sunset Districkt

wyznanie ateistka
choroby przeszła wszystkie choroby wieku dziecięcego, obecnie na nic nie choruje, jedynie częściej choruje zimą przez obniżoną odporność  
leki witaminy, leki podnoszące odporność, tabletki antykoncepcyjne 
kartoteka jako nastolatka złapana na malowaniu grafitti na budynku szkolnym, rodzice zapłacili karę za niszczenie mienia szkolnego, kilka mandatów za przekroczenie prędkości

Znaki szczególne
jako nastolatka wytatuowała sobie motylka po wewnętrznej stronie lewego nadgarstka, ponadto jest posiadaczką piegów na twarzy, które ukrywa pod lekkim makijażem, a także ma pieprzyka po wewnętrznej stronie prawego uda

Charakter

Co tu dużo mówić, Sky jest nieprzewidywalna niczym niebo i pogoda, szalona ruda, roztrzepana, szukająca wszędzie przygód i zabawy, nie przejmująca się konsekwencjami swojego zachowania i tym, co powiedzą o niej inni. Lubi szybką niebezpieczną jazdę motorem, a także niebezpiecznych mężczyzn, jednak z drugiej strony jest romantyczką, która pragnie znaleźć miłość i założyć rodzinę. Jest niezwykle wierna i dyskretna, jeżeli chodzi o gang, z którym jest związana poprzez pracę i romans, nigdy nie byłaby w stanie zdradzić ich policji. Sky potrafi dochować tajemnicy, jest też osobą inteligentną i przenikliwą, jednakże nie zawsze okazuje wszystkie swoje cechy, dlatego dla wielu jest chodzącą tajemnicą. Jest również wytrwałą i upartą w dążeniu do upragnionego celu. Czasem rudowłosa za bardzo buja w obłokach i patrzy na świat przez różowe okulary, ale zyskuje przy bliższym poznaniu, kiedy to zdajesz sobie sprawę z tego, że masz do czynienia z doświadczoną przez życie realistką.

Freeform

Historia Skylar zaczęła się pewnej wigilijnej nocy gdzieś na obrzeżach San Francisco. Tam nie wiadomo w jakich okolicznościach na świat przyszła bardzo śliczna i głośna rudowłosa dziewczyna, która może tego samego dnia, a może kilka dni później została podrzucona w wiklinowym koszyku pod drzwi sierocińca z karteczką "ma na imię Sky". Tam też dziewczynka wychowywała się do trzeciego roku życia, aż pewnego wiosennego dnia w domu dziecka pojawili się państwo Fox. Nie byli oni pierwszymi "przyszłymi rodzicami", którzy odwiedzali dziewczynkę, obiecywali że zabiorą ją ze sobą, a potem znikali i nigdy nie wracali. Tym razem było inaczej, słodka płomiennoruda istotka zauroczyła ich swoją skromną osóbką i tak wreszcie Sky zrozumiała znaczenie słowa "miłość" i "rodzina". Właśnie to z państwem Fox dziewczynka przeprowadziła się do kolorowego domku na przedmieściach. Kochała swoich przybranych rodziców, jednak zawsze chciała poznać swoją biologiczną matkę i dowiedzieć się, dlaczego tamta ją zostawiła. To nie było łatwym zadaniem, przecież nic nie wiedziała o kobiecie, która ją urodziła, poza tym nie chciała robić jawnych poszukiwań, które mogłyby sprawić przykrość jej rodzicom, tym którzy ją kochali i wychowywali. Czy wspominała swoje życie w sierocińcu? Owszem, te wspomnienia zawsze pozostają, chyba najgorsze były te przepłakane noce, gdy odwiedzający ją dorośli, którzy mieli zabrać ją do siebie do domu, przestali przychodzić. Starsze dzieciaki też były wredne w stosunku do maluchów, mówiąc im często, że na zawsze już tu zostaną. Chyba nadal żal jej tych dzieciaków, które tam zostały, bo jej się udało. Wychowywała się w zwyczajnej rodzinie, pani Fox zajmowała się głównie domem, jednak w wolnych chwilach zajmowała się tworzeniem biżuterii, którą mogła następnie sprzedawać na pobliskim targu, pan Fox zaś pracował w jednym z biurowców. Dziewczynka dobrze radziła sobie w szkole, nie była prymusem, ale też nigdy nie zdarzyło jej się nie zdać do następnej klasy. Jednak jej rodzice adopcyjni cały czas powtarzali że nauka to potęgi klucz, że wiedza przyniesie jej dużo korzyści. Rudowłosa zaś nie wiedziała, co chce robić w życiu. Nie kręcił jej ten cały wyścig szczurów, nie była również artystyczną duszą. Jedyne co ją interesowało to poznawanie ludzkich intencji, pomaganie innym, ale skoro bała się widoku krwi to nie mogłaby zostać lekarzem, prawda? Wtem nadszedł czas nastoletniego buntu, podczas którego Sky umawiała się z "chłopcami spod ciemnej gwiazdy", jak mawiała jej adopcyjna mama, przez których nabawiła się różnych kłopotów. Wtedy też zrobiła sobie tatuaż, a także uciekała z domu, by razem z towarzystwem imprezować i pokazywać swój bunt światu. Pewnej nocy "gang" do którego należała rudowłosa postanowił zrobić obraźliwy obraz dyrektora ich szkoły, przez co zostali złapani przez policję. Potem zdarzały się mniej istotne wybryki, aż Fox uspokoiła się wraz z końcem buntu. Po długich przemyśleniach i okresie buntu wybrała zatem psychologię. Niestety gdy zaczęła pierwszy rok studiów, otrzymała telefon o tym, że jej adopcyjni rodzice mieli wypadek i są w szpitalu. Niestety zanim dojechała na miejsce, usłyszała jedynie tyle, że oboje nie żyją. To były bardzo trudne czasy dla rudowłosej, która sama musiała zmierzyć się z pogrzebem, wszelkimi sprawami finansowymi i spadkowymi, które były dla niej czarną magią, a także z przeszywającym uczuciem pustki, smutku, osamotnienia. Została całkowicie sama na tym świecie, w dodatku dowiedziała się, że pieniądze rodziców nie wystarczą do końca jej studiów. Dlatego podjęła radykalne kroki o sprzedaży ich domu, wynajęciu sobie małego pokoiku na Sunset District, wzięciu pożyczki na spłatę wszelkich zadłużeń, które po śmierci adopcyjnych rodziców przeszły na nią, oraz znalezieniu pracy. Barman to przecież taki drugi psycholog, prawda? Poza tym Sky zawsze ciągnęło do złych chłopców, którzy brali udział w nielegalnych rajdach samochodowych, a także do motocyklistów, dlatego zostanie barmanką w barze dla motocyklistów było spełnieniem jej marzeń! Będzie mogła przynajmniej powzdychać do tych wytatuowanych i męskich harleyowców i innych motocyklistów, ponadto rudowłosa bardziej przyłożyła się do nauki, przez co na rok następny zdobyła pierwsze stypendium dla najlepszych studentów. Dopiero dzięki niemu i pieniądzom uzyskanym w pracy zaczęła wychodzić na prostą. Jednak praca w The Kezar Pub wiązała się nie tylko z łatwym zarobkiem i ćwiczeniem w praktyce psychologicznych gadek, już nie wspominając o członku gangu, z którym zaczęła sypiać dla obustronnych korzyści. To on ją zaprowadził do siedziby gangu, gdzie została polecona i po długiej rozmowie przyjęta. Teraz pozostało jej tylko spełnić trzy marzenia: odnaleźć biologiczną matkę, ukończyć studia i znaleźć pracę w zawodzie, a ponadto żyć chwilą, w końcu życie nie kręci się tylko wokół facetów, jak można eksperymentować z kobietami!