Diego Reyes

zajęty wygląd Jeffrey Dean Morgan
godność Diego Julio Reyes
data urodzenia 6. 6. 1970 r.
miejsce urodzenia San Francisco
wzrost 186 cm
waga 85 kg
miejsce pracy Szkoła Walki "Meiyo"
stanowisko Założyciel/trener
orientacja Bi
stan cywilny Complicated
miejsce zamieszkania Central, Haight Ashbury

wyznanie taoizm (filozofia)
choroby brak
leki brak  
kartoteka X

Znaki szczególne
Zafascynowany kulturą azjatycką ma całe plecy ozdobione tatuażem w stylu japońskim, który przeciąga na ramiona. Jest w trakcie kontynuacji zdobienia całej prawej ręki aż do nadgarstka. Dodatkowym znakiem szczególnym - choć uważa, że cały jest wyjątkowy - jest jego górna, lewa trójka w jamie ustnej, ponieważ po przypadkowym wybiciu wstawił nowy, złoty ząb.  

Charakter

Po przeżyciu pięćdziesięciu lat w San Francisco, człowiek przestaje brać rzeczywistość w sposób poważny. Carpe diem - jak mawiają hedonistyczni filozofowie, ponieważ nigdy nie wiesz czy ktoś pięknego, majowego dnia postanowi przyłożyć zimną lufę do twojej skroni. Diego żyje z teraźniejszością, nie przejmuje się przyszłością. Jedynym jego problemem jest ciągnąca się przeszłość, a pamięć ma znakomitą mimo kategorii przyszłego seniora. Dobry agent to agent odsuwający na bok prawdziwe emocje, uczucia i nadzieje. Dobry agent jest jak maszyna, nie człowiek. Im szybciej zaczynasz, tym gorzej kończysz po przejściu na "emeryturę" i tak jest w przypadku Reyesa - nie przywiązuje się do ludzi, zwykle nastawiony jest na cel, ma skłonności socjopatyczne, które wyszły na wierzch po spędzaniu czasu z bandziorami.
Czym jest powaga, gdy rzeczywistość to nieustająca komedia? Na jego twarzy bardzo często widnieje uśmiech, nawet jeśli sytuację można uznać za kryzysową. Na wszystko ma czas, planuje, myśli logicznie i co najważniejsze - racjonalnie. Gardzi wszystkimi pesymistami, optymistami i tymi, co nie potrafią zdecydować się na konkretne działania.
Światełko w tunelu objawia się każdemu. Diego pomaga tym, którzy zbłądzili. Widzi potencjał w ludziach, których spotyka i daje im drugą szansę. Młode, plastyczne umysły mają dzięki niemu możliwość zmian na lepsze, dlatego właśnie prowadzi szkołę walki. Poprzez wyładowanie się na ciężkich zadaniach fizycznych oraz łączenie ich z uspokajającą, harmonizującą ducha filozofią osiągnąć mogą wyżyny, których nie zapewniali im patologiczni rodzice. A skąd to wie? Z doświadczenia oczywiście.

Freeform

X Jedną z najważniejszych spraw w historii Diego jest fakt, że szkoła walki nie znajduje się na pierwszym miejscu dochodów. Mężczyzna pracował kiedyś w FBI, stąd jego liczne wtyczki w wielu miejscach San Francisco oraz poza nim. Za "drobną" opłatą sprzedaje informacje, co zabawne - obu stronom. Pomaga jednocześnie detektywom policyjnym i gangsterom, w zależności od tego kto zapłaci więcej. Siedzi w samym środku małej, niewidzialnej wojny i świetnie się bawi. Ot, taki dodatek adrenaliny do życia.

X Ma niedowład w prawej dłoni ze względu na postrzelenie w czasie czynnej służby parę, a nawet paręnaście lat temu. Nie może do końca złożyć jej w pięść.

X Jeśli nie siedzi w ciągu dnia na treningach to najczęściej można spotkać go w miejscach typu vintage. Często przesiaduje chociażby w sklepie z winylami albo w kawiarni stylizowanej rock'n'rollem. Inną aktywnością są kręgle. Jest pewien, że po wybiciu sześćdziesiątki dołączy do klubu seniorów i będzie spędzał wśród kręgli całe dnie i noce.

X Alkoholik? Nie. Palacz? Jak najbardziej, jednakże nic nie uzależnia tak jak ciało drugiej osoby. Korzysta z różnych usług, z czym się za bardzo nie kryje. W tych sprawach jest prostym człowiekiem - potrzebuje bliskości, więc jest skłonny zdobyć ją z pomocą pieniędzy.

X W domu posiada psa rasy owczarek tajlandzki o imieniu Santana. Piękny i drogi, jego oczko w głowie oraz jedyna "osoba", na której mu zależy.

X Bardzo nie lubi jak przerywa mu się czytanie książek. Ogólnie nie lubi jak przerywa mu się cokolwiek, na czym skupia pełną uwagę. Jest wtedy strasznie opryskliwy i agresywny, niekiedy używa siły.