góra
dół

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

1 Tak, jestem seryjnym mordercą - Page 2 Empty Re: 1 Tak, jestem seryjnym mordercą

Pisanie by Danilo Bautista Wto Kwi 07 2020, 11:45

Dan dalej nie rozumiał tego napięcia między Joshem a Isaiahem. Nie znał ich praktycznie, ale już po tej kłótni zauważył, że jest to bez sensu. Jakby nie mieli poważnych tematów by wszcząć kłótnię. Ale to nie był problem Danilo.
-Coś za coś.- skomentował, uśmiechając się do Josha.
Ten chłopak był bardzo interesującą osobą. W jednej chwili wydzierał się na swojego współlokatora o byle co, grożąc mu śmiercią, a w innej uśmiechał się spokojnie do swojego gościa. Trzeba było przyznać że Bautista był zaintrygowany postacią Josha.
-Tak, znaczy jest to bardziej pomoc charytatywna niż praca, ale ponoć jestem pierwszy w kolejce do odziedziczenia biznesu- Zaśmiał się. Nie była to jego praca marzeń, ale dzięki temu jego rodzina mogła normalnie żyć.
Danilo Bautista

Danilo Bautista


Powrót do góry Go down

1 Tak, jestem seryjnym mordercą - Page 2 Empty Re: 1 Tak, jestem seryjnym mordercą

Pisanie by Joshua Plant Sro Kwi 08 2020, 11:34

-To prawda - westchnął i zaczesał włosy za ucho. Dzięki Is'owi przynajmniej mógł mieszkać w ładnym mieszkaniu. Co prawda chłopak był jak karaluch, ale nawet do takiego robaczka dało się przyzwyczaić.
-A to jest o co chciałbyś robić? W sensie szczyt Twoich marzeń? - zapytał -Czy marzysz zupełnie o czym innym? Wiesz ja musiałem wiele pracy włożyć, żeby robić to, co teraz robię, ale opłaciło się. Nie wyobrażam sobie, żeby miał zajmować się czymś innym - powiedział i posłał chłopakowi słodki uśmiech. Josh wiele lat poświęcił żeby uczyć się o ptasznikach. Od dziecka to była jego pasja. Zawsze marzył tylko o tym, że powiązać z tym swoją przyszłość i udało mu się to. Josh może i był leniwy, ale jak czegoś chciał to zapierał się jak osioł.
Joshua Plant

Joshua Plant


Powrót do góry Go down

1 Tak, jestem seryjnym mordercą - Page 2 Empty Re: 1 Tak, jestem seryjnym mordercą

Pisanie by Danilo Bautista Sro Kwi 08 2020, 23:01

Słysząc gadkę o marzeniach, chłopak wypił resztę swojego piwa na raz. Każdy o czymś marzył, ale Danilo ostatnimi czasy nie chciał myśleć o tym myśleć, bo im bardziej o tym myślał, tym bardziej miał wrażenie że to się nie spełni. Było to niezwykle dołujące.
-Marzenia są głupie. Znaczy, kiedy jesteś dzieckiem marzysz o wielkich rzeczach, z czasem orientujesz się jaka jest twoja rzeczywistość i to zaczyna być nierealne. Jedyne o czym później marzysz to o spokojnym, bezpiecznym życiu. Jeśli prowadzenie baru z filipińskim jedzeniem miałoby mi to zapewnić to czemu nie? Nie jest to moja praca marzeń, ale przynajmniej pomagam rodzinie.- Podczas dzisiejszego spotkania Dan nie był tak poważny jak teraz. Możliwe że to przez alkohol. Gdyby nie to, pewnie nie zdołałby się tak otworzyć przed Joshem i dalej pokazywałby tylko tą swoją beztroską stronę.
Danilo Bautista

Danilo Bautista


Powrót do góry Go down

1 Tak, jestem seryjnym mordercą - Page 2 Empty Re: 1 Tak, jestem seryjnym mordercą

Pisanie by Joshua Plant Czw Kwi 09 2020, 14:28

-Wiesz, trzeba mierzyć wysoko, czy coś - powiedział i uśmiechnął się do niego. Znali się zaledwie dzień ale cholernie go polubił. Miał nadzieję, że Dan nie uzna go za jakiegoś totalnego złamasa i będzie chciał się z nim częściej widywać -Mam na to zupełnie inny pogląd, ale nie musiałem się nigdy martwić o te rodzinne sprawy. Jak nie masz rodziny to życie staje się o wiele łatwiejsze. Brzmi to dziwnie, ale tak jest - wzruszył ramionami i dopił swoje piwo -Słuchaj, muszę polecieć jeszcze załatwić coś na mieście. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz - spojrzał mu w oczy -Chciałbym widywać się z Tobą częściej. O ile Ty też byś chciał. Miło mi się spędza z Tobą czas - uśmiechnął się po czym wstał i poszedł ubrać buty i kurtkę. Poczekał, aż Dan się też zbierze po czym, jak gdyby nigdy nic, złapał go za nadgarstek i wyszli z mieszkania.

/zt
Joshua Plant

Joshua Plant


Powrót do góry Go down

1 Tak, jestem seryjnym mordercą - Page 2 Empty Re: 1 Tak, jestem seryjnym mordercą

Pisanie by Danilo Bautista Czw Kwi 09 2020, 21:37

Dan pomimo swoich problemów uważał się za szczęściarza, ponieważ miał taką wspaniałą rodzinę. Co prawda miał przez to dużo zmartwień, ale tak jak on dbał o swoją rodzinę, tak jego rodzina dbała o niego.
-Są plusy ujemnie i plusy dodatnie- westchnął.
Słysząc że Joshua musi gdzieś wyjść, Danilo przypomniał sobie że on również musi się zbierać. Kiedyś musiał wrócić do domu, a jego matka ostatnio miała wystarczająco powodów by się o niego martwić. -Spoko, już późno, moja mama pewnie z niecierpliwością czeka na swoje chińskie gadżety- uśmiechnął się ciepło do Josha. -Oczywiście, dobrze się dzisiaj bawiłem- Dan w tej chwili był naprawdę szczęśliwy. O nie! Czyżby się zauroczył? Raczej nie miał czasu by się nad tym zastanawiać, jednak z pewnością jeszcze kiedyś spotka się z Joshem.
Założył kurtkę i tak jak zwykle, dał się poprowadzić za nadgarstek.

zt
Danilo Bautista

Danilo Bautista


Powrót do góry Go down

1 Tak, jestem seryjnym mordercą - Page 2 Empty Re: 1 Tak, jestem seryjnym mordercą

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry


Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach