Lennon Ace Sullivan.

zajęty wygląd Jooyoung Lee
godność Lennon Ace Sullivan
data urodzenia 18.11.1994 r.
miejsce urodzenia San Francisco
wzrost 178 cm
waga 56 kg
miejsce pracy The Alembic
stanowisko Barmanka
orientacja Homo
stan cywilny panna
miejsce zamieszkania South, Hunters Point

wyznanie Niewierząca
choroby - 
leki -  
kartoteka -

Znaki szczególne
» Krótkie włosy, często farbowane na najbardziej szalone kolory;
» Specyficzny, męski styl ubierania - często przez to ludzie myślą, że jest mężczyzną;
» Tatuaż smoka wijący się od ramion, przez plecy aż po pośladek i udo.

Charakter

Uczennica Lennon Ace Sullivan śmiała się podczas minuty ciszy mającej upamiętnić śmierć nauczyciela, Toma Willisa.

Byłam wpadką. Ale pojęłam to dopiero kilkanaście lat później, zaraz po tym, jak nasłuchałam się przeróżnych historii od swoich rówieśników.

"Ace? Że niby pierwsza i jedyna? Twoja mama musi mieć duże poczucie humoru."

Moja matka miała romans z przypadkowym typem, który przyjechał do San Francisco na delegację. Żeby było śmieszniej, pochodził z Chin - po nim odziedziczyłam oczy w kształcie cholernych migdałów. Wychowywał mnie mąż matki, który był tak wielkim pantoflem, że jej tą zdradę wybaczył. Po dziś dzień niezmiennie twierdzę, że był frajerem. A w zasadzie jest i będzie. Do końca życia.

Uczennica Lennon Ace Sullivan w zeszycie Rory'ego Hope narysowała osobę pochodzenia azjatyckiego, oddającego kał za drzewem (praca uczennicy znajduje w załączniku).

Od najmłodszych lat w szkole musiałam walczyć z rasizmem ze strony kolegów i koleżanek z klasy. Niestety nie byłam typem osoby, która wszystko zamiatała pod dywan - otwarcie walczyłam z nienawiścią i odpowiadałam na nią... Jeszcze większą agresją.
Po pewnym małym wypadku, szkolna psycholog twierdziła, że nie panuję nad swoimi emocjami, więc zaczęłam chodzić na terapię, na której rysowałam czarne plamy, mazaje i inne takiego typu rzeczy, które miały mi pomóc zaprzestania wyżywania się na słabszych. Nie pomogło.

Uczennica Lennon Ace Sullivan podpaliła palnikiem włosy Georgii Shelby na zajęciach z chemii.

Z wielkim zafascynowaniem patrzyłam na dziewczyny. Wydawały mi się o wiele bardziej przyjemne, słodkie i urocze niż te wstrętne chłopaki, które śmierdziały. Uwielbiałam ciągnąć je za warkocze, łapać za uszy i nosy. Lubiłam gdy chodziły w sukienkach, choć sama ich nienawidziłam. Podziwiałam falbanki na białych skarpetkach, jak i kokardy wplątane w ich loki. Dopiero po pewnym czasie zrozumiałam, że faceci zupełnie mnie nie interesują w taki sposób, jak powinni.

Uczennica Lennon Ace Sullivan została przyłapana na zdejmowaniu majtek w szatni dziewcząt przed zajęciami wychowania fizycznego.

Nie bawiłam się w żadne podchody. Nie próbowałam ukrywać swojej seksualności przed rodzicami. Pewnego dnia przyprowadziłam na obiad swoją koleżankę z klasy. Przedstawiłam ją jako swoją dziewczynę, a później pocałowałam ją w usta. Pamiętam, że tata wtedy pił herbatę i wypluł wszystko na podłogę, a mama rzuciła talerzem o ścianę i kazała nam iść do pokoju.

Uczennica Lennon Ace Sullivan pocałowała Angel White w usta na lekcji biologii twierdząc, że przecież uczy się anatomii.

Z całego tego beznadziejnego, ludzkiego padołu ratowało mnie rysowanie. Bazgrałam wszędzie. W zeszycie, na marginesie. Na ławce. Na oparciu krzesła. Na ścianie. Dosłownie - w s z ę d z i e. Pani od plastyki twierdziła, że mam talent, bo robiłam to nieszablonowo. Interpretowałam wszystko na swój własny sposób, nigdy nie zamykałam się w beznadziejnych ramach dyktowanych z góry. Kazała mi się zapisać do kółka plastycznego - tam wykonywałam projekty plakatów na szkolne bale, czy ogłoszeń związanych z wyborem uczniów do samorządu. Czułam się jak ryba w wodzie.

Uczennica Lennon Ace Sullivan została przyłapana na rysowaniu aktu nauczyciela od matematyki, Philipa Morrisa.

Wszystko osiągnęłam sama. Albo - jak kto woli - sama sprowadziłam na siebie taki los. Spróbowałam pójść na studia - wybrałam grafikę, która była najbardziej zbliżona temu, co chciałam robić w przyszłości. Zapomniałam, że studia to nie tylko imprezowanie, więc... Szybko z nich wyleciałam przez omijanie terminów podczas egzaminów. Rodzicom się nie przyznałam - po dziś dzień twierdzą, że skończyłam grafikę. Szkoda tylko, że nie wiedzą, że mój biologiczny ojciec jakimś cudem mnie odnalazł. A w zasadzie jego bliski przyjaciel, który powiedział, że mój tata mnie szukał, ale podczas tych poszukiwań umarł. I to w niezbyt przyjemnych okolicznościach, bo go zamordowali. Wpakowałam się w kolejne gówno, z którego aktualnie bardzo ciężko mi wyjść. A dla rodziców... Dla rodziców ten smok, który zajmuje pół mojego ciała to tylko artystyczny tatuaż. Dla mnie to aż pamiątka po biologicznym ojcu, który 25 lat temu był w San Francisco nie tylko w delegacji.

Uczennica Lennon Ace Sullivan... Oj, nie ważne.

Freeform

» Rzadko kiedy posługuje się swoim prawdziwym imieniem. Przedstawia się jako "Sully".
» Jej biologiczny ojciec - Yukhei Liu, był jednym z najbardziej szanowanych członków gangu Sun On Yee. Niestety umarło mu się parę lat temu w strzelaninie, a Lennon dowiedziała się o jego istnieniu dopiero wtedy, kiedy znalazł ją jego przyjaciel.
» Rodzice nadal twierdzą, że skończyła grafikę i pracuje jako rysownik. Na szczęście nie szlajają się po szemranych miejscach takich jak The Alembic, więc Lennon może w spokoju podawać tam alkohol.
» Za ostatnie grosze rodzice kupili jej małe mieszkanie w Hunters Point. Aktualnie szuka jakiegoś współlokatora, by odciążył ją nieco w kosztach.