góra
dół

Go down

Delarosa Empty Delarosa

Pisanie by San Francisco Wto Mar 24 2020, 23:14




Delarosa

San Francisco

San Francisco


Powrót do góry Go down

The author of this message was banned from the forum - See the message

Delarosa Empty Re: Delarosa

Pisanie by Minnie Ryon Pią Kwi 10 2020, 14:03

#1
klik

Te ostatnie godziny pracy niemiłosiernie mi się dłużyły, zaraz po tym jak tylko zobaczyłam, że zgodziła się ze mną wyjść. Nie pomagało to, ze nawet nie było tak naprawdę co robić - żadnych zgłoszeń, ekipy jeździły już na patrolach, a ja mogłam tylko chodzić z punktu a do punktu b, sprawdzać, czy nie trzeba wyjechać w teren, albo siedzieć, z co niektórymi przed telewizorem, oglądając powtórki FRIENDS czy Family Guy. Jakoś nie rozumiałam humoru akurat w tych "komediach". Choć były momenty, które mnie bawiły, wciąż preferowałam inną rozrywkę. Tyle że nikt ze mną nie będzie oglądał koreańskich filmów bez napisów, a one niszczą całkowicie przekaz. Nie pozostawało mi nic innego jak nudzić się i z utęsknieniem sprawdzać godzinę na zegarku co trzy minuty, odnosząc wrażenie, że minęło dobre pół godziny. Jak w szkolnej ławce.
A jednak doczekałam zakończenia zmiany. Pożegnałam się ze wszystkimi krótkim "later" i, najszybciej jak tylko mogłam, dostałam się do swojego mieszkania. Prysznic, makijaż, wysuszenie włosów, ubranie się. Nawet nie jadłam; wypiłam może szklankę wody z cytryną i umyłam zęby, jak z resztą zawsze. Schowałam portfel i gumy do kieszeni, zamknęłam mieszkanie i niemal biegłam prosto do pizzerii w zachodniej części miasta. Nigdy nie przepadałam za jedzeniem na mieście, ale zapraszając dziewczynę do domu mogłam wyjść najzwyczajniej w świecie na nie wiadomo jakiego creepa. Choć mogłabym wszystko zaplanować, to może innym razem. Po prostu.
Może wtedy zrobię ramen, na który już mam ochotę od dłuższego czasu. I nauczę ją jeść pałeczkami...
Właściwie, nawet nie wiem, czemu postanowiłam zaprosić ją na wspólny... obiad? Kolację? Jak zwał, tak zwał. A jednak było w niej coś, co sprawiało, że moje serce zaczęło szybciej bić, kiedy tylko ją widziałam. Coś wyjątkowego. Wiedziałam, jak zachowywać się w takiej sytuacji, przecież niejednokrotnie bywałam w podobnej, a jednak panna Rossa... Co mogę powiedzieć? Była wyjątkowa. Mimo swojej niewiedzy.
Delarosa. Nawet nie byłam pewna, czy mam ochotę na pizzę, ale przecież tym żywiłam się w jej wieku. Może nie tylko, ale było w moim jadłospisie. Pewnym krokiem weszłam do środka, dosiadając się do stolika, przy którym siedziała.
- Hej, 애기 - powiedziałam tylko, uśmiechając się, dość delikatnie. - Wybrałaś już coś? - właściwie, to mogłabym zdać się na nią. Mogłam nawet nic nie jeść i za nią zapłacić. W końcu było mnie na to stać. W domu zrobiłabym sobie jakiś inny obiad i też byłoby dobrze. Ale chyba wypadało przekąsić nawet cokolwiek, zanim żołądek zacznie głośno jęczeć o pożywienie. A pizza... no, nie była taka zła, prawda?

@Rossa Marcello
Minnie Ryon

Minnie Ryon


Powrót do góry Go down

The author of this message was banned from the forum - See the message

Delarosa Empty Re: Delarosa

Pisanie by Minnie Ryon Sob Kwi 11 2020, 15:12

Nawet nie pamiętałam, co dokładnie serwowali w Delarossie. Okej, pizza, a coś jeszcze? Ponoć to włoska restauracja, a włoska kuchnia była dla mnie niemiłosiernie odległa. Wiedziałam, że jest spaghetti, pizza i lasagne, a coś poza tym? Nie jadałam w stylu europejskim, a przynajmniej nie zdarzało mi się zbyt często sięgać po przepisy akurat z tej części świata. Mimo że utrzymywałam wszystkich w przekonaniu nie mam ulubionej kuchni, to jakby tak się przyjrzeć moim kuchennym poczynaniom, najczęściej robiłam azjatyckie dania. I jak się można temu dziwić? Jadłam tak niemal całe życie, czemu miałabym zupełnie od tego odchdzić skoro wiedziałam, że smakuje mi takie jedzenie?
Nawet nie znałam włoskiego; może poza kilkoma słowami, które były znane dla wszystkich, stąd też zupełnie nie wiedziałam, co do mnie mówi. A jednak gdzieś z tyłu głowy świeciła mi się pewna lampka sugerująca, że właśnie nazywa mnie piękna. Czyżby faktycznie żywiła do mnie jakieś uczucia? A może po prostu popisywała się przede mną językiem, który miał miano równie romantycznego co francuski?
Albo zwyczajnie wyolbrzymiałam jakieś zwykłe, proste rzeczy. Tak przecież też mogło być.
No proszę, poczekała na mnie. Może i lepiej, bo nawet nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. A może byłam najzwyczajniej w świecie spóźniona? Nieno, przecież sprawdzałam zegarek tyle razy, to nie było możliwe...
- Mm... - mruknęłam cicho, przeglądając kartę dań w ekspresowym tempie. - Wiesz co, kurczak parmigiana brzmi smacznie - spojrzałam na dziewczynę przed sobą. - To jak nie chcemy pizzy, to chyba się na to skuszę - bo sam kurczak brzmiał kusząco. Jedyne mięso, nad którym nie zastanawiałam się dwa razy przed zjedzeniem. Przecież można było zrobić go na tyle sposobów, a wciąż był najsmaczniejszym z mięs!

@Rossa Marcello
Minnie Ryon

Minnie Ryon


Powrót do góry Go down

Delarosa Empty Re: Delarosa

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach