góra
dół

Go down

Trick Dog Empty Trick Dog

Pisanie by San Francisco Sob Mar 21 2020, 13:54




Trick Dog



San Francisco

San Francisco


Powrót do góry Go down

Trick Dog Empty Re: Trick Dog

Pisanie by Diana Reed Sro Kwi 01 2020, 19:27

// #3

Girls just wanna have fun, jak to śpiewała Cyndi Lauper. Diana była z tych dziewczyn, które potrafią i lubią się bawić. Praktycznie od liceum była "szaloną imprezowiczką". Każdy na pewno zna ten typ cheerleaderki z bogatego domu - to właśnie ona. Niektórzy ją kochali, niektórzy nienawidzili, ale na pewno o niej mówili.
Te piękne czasy były już za nią. Od śmierci siostry nieco się uspokoiła, bo wiadomo, żałoba i smutek nie pozwalały jej na zabawę. Poza tym przyszło więcej nauki, a niedawno skończyła studia i zaczęła pracę w jednej z większych gazet w San Fransisco jako grafik. No jasne, że nie dlatego, że była tak genialna, ale dzięki znajomościom ojca. Bogaci mieli w życiu lepiej, taka była prawda. Ale skoro posiadała ten przywilej, to czemu z niego nie korzystać?
Poza tym naprawdę się starała i wykonywała 110% pracy, bo dawała też wiele ponad program, żeby docenili jej wysiłki. Przez to wracała z pracy zmęczona i nie miała siły na nocne imprezowanie.
Ale co innego weekend, prawda? Akurat miała wolną sobotę i już w ciągu dnia postanowiła, że pójdzie do jakiegoś baru wieczorem. Nawet się z nikim nie umawiała, bo zwykle nie cierpiała na brak towarzystwa w takich miejscach.
W domu nie zrobiła dziś zbyt dużo, posprzątała, ugotowała posiłki na najbliższe 3 dni i dokończyła projekt logo, który robiła dla znajomej. Czasem sobie dorabiała na boku, jak miała chęć i okazję. No a potem się szykowała i trochę jej to wszystko czasu zajęło i zanim wyszła z domu to była chyba 23.
Taksówką dotarła do baru i weszła do niego pewna siebie, ubrana w czarną, obcisłą koszulkę na ramiączkach, która podkreślała i nieco odsłaniała jej dekolt, dżinsy z wysokim stanem, czarne szpilki i oczywiście skórzana kurtka zarzucona na ramiona, żeby przypadkiem nie zmarzła. Włosy miała rozpuszczone, lekko pofalowane, a makijażem lekko podkreśliła oczy i usta. Usiadła przy barze i zamówiła Cosmopolitanę.

@Peter Sarnacky
Diana Reed

Diana Reed


Powrót do góry Go down

Trick Dog Empty Re: Trick Dog

Pisanie by Peter Sarnacky Sro Kwi 01 2020, 20:05

#3
stylóweczka

Peter umówił się ze znajomymi na imprezowanie. Nie było to niczym szczególnym. Kluby i bary były niemalże środowiskiem naturalnym dla Sarnacky'iego.
Ostatnio po głowie chodziło mu spotkanie z @Mary Jane. Jasne to był tylko wypad z pracy, ale było naprawdę miło. Co chwila jednak karcił się w myślach za to, że myślał o niej zupełnie inaczej niż zawsze. Czyżby zauważył w niej człowieka? Tak czy siak, ten wieczór planował spędzić miło.
Przyjechał uberem i niemal od razu zauważył swoich znajomych, którzy palili przed barem.
-Erica! Zmieniłaś fryzurę? Trwała z lat 80tych wraca co? - rzucił wesoło kierując kroki w stronę swojej ekipy. Zapalił papierosa rozmawiając z ludźmi, kiedy nagle jego uwagę przykuła atrakcyjna kobieta, która weszła do środka -Jak co to dzwońcie - rzucił do znajomych i zgasił papierosa.
Wszedł do środka i podszedł do kobiety, którą widział na zewnątrz. Stanął obok niej przy barze opierając się łokciem o blat.
-Będziesz miała coś przeciwko jak się dosiądę? - posłał jej hollywoodzki uśmiech -Miałem spędzić wieczór ze znajomymi, którzy są na zewnątrz, ale ich widuję często. A nieczęsto widuję się tak atrakcyjną kobietę jak Ty - zamruczał słodko.

@Diana Reed
Peter Sarnacky

Peter Sarnacky


Powrót do góry Go down

Trick Dog Empty Re: Trick Dog

Pisanie by Diana Reed Sro Kwi 01 2020, 23:04

Nie musiała długo czekać na uwagę. Już na wejściu paru mężczyzn posłało jej uważne spojrzenie, choć udawała, że tego nie widzi i zajęła miejsce przy barze przy środkowym hokerze, więc zarówno z jednej, jak i z drugiej strony miała wolne miejsca. Dawało to dość jasny znak, że szuka towarzystwa. Nudziła się, więc miała świadomość, że prędzej czy później kogoś spotka. Nie przypuszczała tylko, że tak prędko.
- To miejsce jest wolne - odpowiedziała dość okrężnie na jego pytanie. Jego decyzja, czy się dosiądzie, ale generalnie, gdyby miała coś przeciwko to by mu o tym powiedziała.
Przyjrzała się chłopakowi i nie mogła się powstrzymać, bo na jego uśmiech i jej kąciki ust mimowolnie podskoczyły delikatnie do góry.
Odwróciła się w stronę drzwi, gdy wskazał jej znajomych, z którymi tutaj przyszedł. Faktycznie stali tam jacyś ludzie, ale nie zamierzała weryfikować, czy mówi prawdę i ta grupka naprawdę go zna.
- Chyba nieczęsto wychodzisz na miasto, bo po ulicach chodzi wiele atrakcyjnych kobiet - zaśmiała się lekko, ale rozumiała koncepcję tego podrywu i właściwe nie zamierzała się specjalnie opierać, w końcu odrobina flirtu jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
- Ale dzięki za komplement - powiedziała jeszcze i wypiła kilka łyków drinka. Chłopak wyglądał... młodo, chociaż wygląd mógł być mylący. Zresztą ona jakaś stara nie była i w delikatnym makijażu wyglądała jeszcze młodziej.
- Znajomi nie będą mieli ci za złe, że ich wystawiłeś? - zapytała, choć przypuszczała, że nie pierwszy raz robi im taki numer i są po prostu przyzwyczajeni.
Diana Reed

Diana Reed


Powrót do góry Go down

Trick Dog Empty Re: Trick Dog

Pisanie by Peter Sarnacky Czw Kwi 02 2020, 10:52

-Gin z tonikiem - rzucił do barmana posyłając mu uprzejmy uśmiech. Klasyczny ale jakże cudowny drink. Peter przepadał za tą nutą jałowca i gorzkim tonikiem. Podziękował skinieniem głowy kiedy dostał drinka. Nie ma to tamto, barman miał sprawny ruchy. Upił spory łyk i odstawił szklankę na blat.
-Oj bardzo często - powiedział z uśmiechem na twarzy -Powiedziałbym, że nawet za często. Muszę Ci przyznać, że masz rację, ale nie każda ma to coś. Ty wyglądasz jakbyś to miała - poruszył sugestywnie brwiami i zaśmiał się słodko -Nie ma za co. Sama prawda i tylko prawda - rozłożył ręce z miną "no co zrobisz jak nic nie zrobisz".
Zerknął w stronę znajomych, którzy zaczęli zbierać się do wyjścia i pomachał im -Nieee, nie sądzę. To dorośli ludzie. Co prawda ich wieczór nie będzie tak świetny beze mnie, ale myślę, że jakoś sobie poradzą - znów powrócił wzrokiem do dziewczyny.
-W ogóle, gdzie moje maniery! Peter jestem - wyciągnął dłoń w jej stronę.
Peter Sarnacky

Peter Sarnacky


Powrót do góry Go down

Trick Dog Empty Re: Trick Dog

Pisanie by Diana Reed Pią Kwi 03 2020, 01:12

Sama nie lubiła ginu, nie wchodził jej w żadnej wersji, również tej z tonikiem. Ale każdy ma swój gust i nie oceniała ludzi na jego podstawie.
- To fakt - przyznała mu rację, że oprócz tego, że ktoś był atrakcyjny musiał mieć "to coś", co mimowolnie przyciąga. - Ty masz... gadane.
Zaśmiała się cicho. Dobra bajera to połowa sukcesu, więc raczej dobrze, że był śmiały i otwarty w kontaktach. Tacy ludzie byli raczej lubiani, a biorąc pod uwagę, że miał całą grupkę znajomych, to ta teoria idealnie odnajdywała się w rzeczywistości.
- Skoro już tak sobie słodzimy, to masz całkiem fajne włosy - uśmiechnęła się lekko i wyzerowała swojego drinka. Nie było to trudne, bo jak w większości barów - nie dość, że drink nie był duży, to jeszcze ilość alkoholu niemal znikoma. No, może też bez przesady, ale jednak ziarno prawdy w tym było. Od razu zamówiła drugiego, żeby nie siedzieć o suchym "pysku".
Gdy pomachał swoim znajomym, odwróciła się do nich i również im pomachała entuzjastycznie na pożegnanie. Pewnie wyglądało to dziwnie, że obca dziewczyna nagle do nich macha, ale kto by się tym przejmował?
- Och, czyli jest nadzieja, że mój wieczór będzie świetny, skoro jesteś obok - podsumowała jego słowa o znajomych z rozbawieniem. Plus słowa o dorosłych ludziach sugerowała, że i on jest dorosły. Może nie wyglądał aż tak młodo, żeby brać go za niepełnoletniego, ale różnie bywało. 15 letnie dziewczyny potrafiły wyglądać tak jak ona, więc nic nie jest pewne. Ale głupio tak pytać z buta o wiek przecież.
- Diana - odpowiedziała, również podając mu rękę i posyłając jeden ze swoich czarujących uśmiechów.
- Co robisz na co dzień, Peter? - zapytała, mając na myśli oczywiście zawód lub inne zajęcie, które praktykował.
Diana Reed

Diana Reed


Powrót do góry Go down

Trick Dog Empty Re: Trick Dog

Pisanie by Peter Sarnacky Pią Kwi 03 2020, 11:46

-To prawda. Ćwiczę przed lustrem jak się nudzę - zażartował i uniósł sugestywnie brwi po czym się słodko zaśmiał. Zdawał sobie sprawę z tego, że miał gadane - nie byłby taki pewny siebie, gdyby tego nie wiedział. Nie bał się zagadywać do obcych osób i zawierać nowych znajomości.
-A dziękuję! Dokładam wiele starań żeby były fajne. To moje oczko w głowie - puścił jej oczko i dopił swojego drinka. Zamówił kolejny. Tak, drinki w barach były słabe i drogie, ale Peter nie lubił się upijać. Zwłaszcza kiedy poznawał nową, atrakcyjną kobietę.
-Jest taka szansa - odparł mruczącym głosem. Cały czas na nią patrzył, nie tracił kontaktu wzrokowego. Wiedział, że grunt to pokazywać pewność siebie. Nie był jednak natarczywy - znał granicę między byciem pewnym siebie a byciem creepy.
-Jestem dziennikarzem w małej gazecie. Nic wielkiego. Zwykle jakieś bzdury - wiesz festyny, jakieś rabunki. Ale to tylko przystanek na mojej drodze do sławy - powiedział dumnie i zaśmiał się -Tak naprawdę to po prostu zrobiłem przerwę w nauce. Pewnie niedługo wybiorę jakieś studia. Mój tata jest architektem więc pewnie pójdę w tą stronę. Pomagałem mu dużo, więc coś tam wiem - dodał poważnie -A Ty? Czym się zajmujesz? Jesteś modelką? Aktorką? - uśmiechnął się cwaniacko.
Peter Sarnacky

Peter Sarnacky


Powrót do góry Go down

Trick Dog Empty Re: Trick Dog

Pisanie by Diana Reed Pon Kwi 06 2020, 22:36

- To chyba często się nudzisz - odbiła piłeczkę, z rozbawioną miną. Oprócz tego, że miał gadane i był pewny siebie, to miał jeszcze sporą dawkę odwagi, skoro tak zwyczajnie podbijał do pierwszej napotkanej kobiety i nie bał się spławienia. Może rzadko miał okazję poczuć odrzucenie? No ale mniejsza, kobieta na pewno nie będzie teraz próbować analizować jego osobowości.
- Jakoś nie jestem zaskoczona. Ale to dobrze. Faceci, którzy o siebie dbają mają +10 do pewności siebie - powiedziała w humorystycznym tonie. Oczywiście, że lepiej jak facet jest zadbany niż jak zmienia gacie raz na tydzień.
Diana też nie lubiła się upijać, ale głównie dlatego, że nienawidziła kaca. Tak bardzo, że po prostu nie doprowadzała się do stanów, które mogłyby do niego doprowadzić. Dzisiaj również nie zamierzała jechać na końcowy.
Gdy odpowiedział o szansie, po prostu się uśmiechnęła i wypiła kilka łyków drinka. Jedno jest pewne, bardzo łatwo przekroczyć granicę bycia creepy. I to działało w dwie strony, także jeszcze Diana może zaskoczyć.
- Fajny zawód, dość ciekawy. Jeszcze zależy jakie są materiały, ale jak się jest oddanym to można stworzyć fajne artykuły. No ale z drugiej strony może być niebezpiecznie, jak się węszy tam, gdzie nie powinno - podsumowała, ale generalnie sama również pracowała z dziennikarzami i ich praca była ciekawsza od jej, choć ona lubiła to co robi. Nie każdy jest stworzony do gonitwy za tematem.
- Okej, wybacz, że o to pytam, bo to raczej nietaktowne, ale ile masz lat? - zapytała, bo skoro mówił o wybieraniu studiów to miała wrażenie, że jest jeszcze młodszy niż wygląda. Wolała mieć czarno na białym, co i jak.
- Aktorką - odpowiedziała śmiertelnie poważnie. - Wiesz, branża porno ma wiele do zaoferowania, ale trzeba mieć odpowiednio szerokie... kwalifikacje.
Przez chwilę milczała, dając chłopakowi to przetrawić, a w tym czasie popijała swojego drinka. Zaraz odwróciła się ponownie w jego kierunku i parsknęła cichym śmiechem.
- Jestem grafikiem w San Francisco Chronicle - powiedziała już naprawdę, czym się zajmowała. Pierwsza wersja pewnie też była prawdopodobna, bo parę osób już jej to proponowało, niemniej to tylko żart.
Diana Reed

Diana Reed


Powrót do góry Go down

Trick Dog Empty Re: Trick Dog

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach